Chciałabym Wam polecić dzisiaj przepiękną opowieść jaką są TYGRYSIE WZGÓRZA. Powieść ta jest nazywana Indyjskim Przeminęło z wiatrem. Nie potwierdzę tego, bo nigdy w życiu nie miałam styczność z "Przeminęło z wiatrem". Tak wiem wstyd.
" Wzloty i upadki tworzą nasz los na tym świecie;
serce zawsze jest ślepe, lecz prawdę widzi najlepiej"
To przysłowie z Kodagu rozpoczyna tę kolorową powieść, która ma miejsce w niezwykłych Indiach.
Historia rozgrywa się w latach 1878 - 1936, czyli lata I i II wojny światowej.
Co mnie urzekło w tej książce, to zapierające dech w piersiach przepiękne i bogate opisy tamtejszych okolic. Kolorowe gaje bambusowe, plantacje aromatycznej kawy i rozległe pola ryżowe, a nad nimi unoszące się czaple ...
Ta egzotyka ... coś z czym nigdy nie miałam styczności.
Polecam każdemu.
nie miałam styczności ani z "Przemineło z wiatrem" ani z tą książką - może po nią siegne przy odrobinie czasu :)
OdpowiedzUsuńKupiłam tą książkę i miałam ogromną ochotę ją przeczytać... Ale ukradli mi ją w pociągu jak wracałam do domu...
OdpowiedzUsuńI obiecałam sobie, że pomimo całej mojej miłości do Indii po tą książkę nie sięgnę w najbliższym czasie...
A przeminęło z wiatrem oglądałam całe - długi, że hej - prawie 4 godziny trwa :)
nie czytałam jej jeszcze, ale jest w moim stylu więc chyba czas ją kupić ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
ja również życzę Ci wytrwałości w nadchodzącym tygodniu:)
OdpowiedzUsuńdla mnie będzie straszny- czeka mnie mnóstwo nauki do ostatnich 4 egzaminów:(
Nice!
OdpowiedzUsuńa ja widziałam ją u mojej siostry i pewnie jej podkradnę:) Ja wróciłam do mojej ulubionej "Duma i uprzedzenie" Kocham i film i książkę...chyba nigdy się nie znudzi:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńYyyyy.... II wojna światowa to 1939r. Coś się nie zgadza w Twoim opisie :]
OdpowiedzUsuń