Święta święta i po świętach:(

Po pierwsze zmieniłam wygląd bloga, zresztą to widać:) Chciałam aby wygląd jego był lekki i przyjemny:) I mi się udało:)

Po drugie, przytyłam chyba z 3 kg, a mój brzuch jest wielki jak beczka, nieuniknione jutro wizyta na siłowni. Od jakiegoś czasu zastanawiam się na jogą, ale boję się, że nie dam rady. A dodatkowym atutem jest to, że zajęcia mam w cenie karnetu BENEFIT MULTISPORT. A może ktoś z Was już próbował?!

A na koniec zdjęcie mojego przecudownego mazurka, który jest tak słodki, że nie da się go zjeść. Chyba po raz ostatni go robię:)



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam częściej.


Uprzedzam!

Tutaj nie ma miejsca na wszelako rozumiany SPAM!
Jeżeli masz zły dzień i chcesz się wyżyć w komentarzach - ODRADZAM.