FOTO #40: październikowa zaduma

 ... piękno porannej rosy osiadłej na pajęczynie ...




 Ak­ceptuję przy­rodę ja­ko całość - pajęczynę ja­ko piękne dzieło i ja­ko mor­der­czą pułapkę. 
Bo za­leży czy za­pytasz o nią pająka czy muchę...  


























Pozdrawiam

Asia

22 komentarze:

  1. Nooooo - zazdraszczam tego ujęcia - bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to mówią, kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje:P

      Usuń
  2. Witam
    Pierwsze zdjęcie bardzo ciekawe.Przydałoby się zbliżenie tego pająka.
    Dla jednych piękny ,dla innych obrzydlistwo.U mnie jest parę takich stworków i opinie różne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... o gustach się nie dyskutuje ... problem tkwił w tym, iż tam nie było pająka a raczej jakiś paproch:P

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia :)

    Pozdrawiam
    Sil

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zdjęcia pajęczyn :-). Cudnie Ci wyszły! Ja jeszcze nie miałam okazji fotografować ich oblicza z kropelkami rosy, ale chyba muszę to nadrobić, póki jeszcze nie jest za późno przed zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat wyszłam wczesnym rankiem, ale zawsze można odszukać pęczynę i skropić ją zraszaczem do prania, nie raz tak robiłam:)

      Usuń
  5. Ale cudna pajęczyna!!!! Piękne zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie mogę przejść obojętnie obok zroszonych pajęczyn, a jak jeszcze zalśni w nich światło wschodzącego słońca - cud, miód i orzeszki. Choć samych pająków boję się i napawają mnie fatalną odrazą - dobrze więc, że "swojego" zachowałaś w oddali :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie pajęczyny, to zawsze jest dobry pomysł do fotografii:)

      Usuń
  7. Z każdym wpisem coraz bardziej jestem zakochana w Pani zdjęciach! Toż to trzeba zaobserwować, nie widzę innej opcji <333

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam częściej.


Uprzedzam!

Tutaj nie ma miejsca na wszelako rozumiany SPAM!
Jeżeli masz zły dzień i chcesz się wyżyć w komentarzach - ODRADZAM.