trip out of town

Mimo, że pogoda dopisuje, to mamy bardzo zimno, brrrr:) Mąż mój postanowił zabrać mnie dzisiaj za Oborniki Śl. aby popatrzyła sobie z daleka na Kocie Góry. Efekt poniżej. Plus dzisiejszy outfit.










i moje nowe meliski od fleq.pl


2 komentarze:

  1. pięknie, po prostu pięknie. te widoki, ah.
    ładny trencz, mam podobny tylko, że zielony ;)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam częściej.


Uprzedzam!

Tutaj nie ma miejsca na wszelako rozumiany SPAM!
Jeżeli masz zły dzień i chcesz się wyżyć w komentarzach - ODRADZAM.