Wczoraj mój mąż obchodził swoje 33 urodziny. Z tej okazji wzięłam sobie wolne i od rana robiłam tort. Nie zdawałam sobie sprawy, że to aż tyle mi zajmie czasu. Ważne, że się udał i jest przepyszny.
Pewnie jesteście ciekawi co dostał od swojej kochanej żonki:) A mianowicie dołożyłam mu się do wymarzonej rzeczy jaką jest Wii.
Mam nadzieję, ze to były jego najlepsze urodziny:)
mm wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda bardzo smacznie, aż zgłodniałam..
OdpowiedzUsuńPodziel się przepisem! ;)
tort wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń