Gdzieś słyszałam, że niedziela to najbardziej stresujący dzień w tygodniu.
Czy to prawda? Sami sobie odpowiedzcie.
***
Jedno wiem na pewno, to już koniec łikendu, który minął mi na:
-> sprzątaniu,
-> pieczeniu,
-> wizyty mojej siostry,
-> olejowaniu moich biednych włosów:(
-> i czytaniu pod cieplutkim kocykiem:)
A Wam jak minął łikend?
Pozdrawiam
Joanna M-K
Zgadzam się, gorszy od niedzieli jest jednak tylko poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńU mnie było sprzątanie a potem już tylko leniuchowanie :)
mimo, iż dzisiaj najgorszy dzień w roku, mnie się nadzwyczaj udał:)
Usuńdzisiaj jest podobno blue monday ;)
OdpowiedzUsuńna szczęście nie dla mnie:)
Usuń