wizyta u siostry

Dzisiaj znowu musiałam wpaść na uczelnię do promotorki:( No i się nie wyspałam, a ja jestem z tych długo śpiących:)
A i przy okazji obudziłam siostrę - ona też jest z tych długo śpiących:P
Pogłaskałam jej kocurka i poszłam, bo niestety jestem uczulona na kocią sierść:( 
A tak bym chciała mieć kotka:(

A oto Pchełek:P






8 komentarze:

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam częściej.


Uprzedzam!

Tutaj nie ma miejsca na wszelako rozumiany SPAM!
Jeżeli masz zły dzień i chcesz się wyżyć w komentarzach - ODRADZAM.