Z okazji tego, iż mój kochany mąż tak ciężko pracuje zrobiłam dla Niego przepyszną pizze:)


A tutaj mój niedzielny fryz - czyli leki nieład:P




I ulubiona herbatka w ulubionym kubku i dekoracja w mojej kuchni:)



2 komentarze:

  1. Mam identyczne "roślinki" w kuchni. Bardzo praktyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wkurzyłam się, bo u mnie nic nie chce rosnąć:) ale od jakiegoś czasu dobrze czuje się u mnie w kuchni rozmaryn:) i powoli drugi raz w tym roku będą rosły mi hiacynty:)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam częściej.


Uprzedzam!

Tutaj nie ma miejsca na wszelako rozumiany SPAM!
Jeżeli masz zły dzień i chcesz się wyżyć w komentarzach - ODRADZAM.